Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2018

Na ten nowy rok!

Nowy rok zawsze jest początkiem czegoś nowego. Nowej diety, nowej pracy, nowych możliwości, nowego sposobu życia. Początek czegoś totalnie nowego (w rozumieniu wielu z nas czegoś lepszego). Czegoś doskonalszego i czegoś wyjątkowego. Bardzo często nagłaśniany, ruszany z wielką pompą plan, zadania, czy rzucanie nałogu. To wszystko w euforii i blasku sztucznych ogni, wiwatów, toastów i życzeń. Jak to realnie wygląda, weryfikuje zawsze koniec roku, kiedy większość z nas robi podsumowania, analizy i rachunki sumienia. Bardzo często okazuje się, że nie tak do końca nasz plan, założenia i marzenia się spełniają. Bardzo często, aby nie przyznać przed samymi sobą, że ponieśliśmy fiasko, udajemy, ze od nowego roku zaczniemy znowu, że czas nie sprzyjał. Puszczamy do siebie oko wmawiając sobie lub usprawiedliwiając się przed sobą (lub co gorsza przed innymi), że i tak daliśmy radę, że próbowaliśmy, że po prostu jest nam dobrze tak jak jest. Są i tacy, którzy w ogóle nie planują. Tak na wszelki