Nowy rok zawsze jest początkiem czegoś nowego. Nowej diety, nowej pracy, nowych możliwości, nowego sposobu życia. Początek czegoś totalnie nowego (w rozumieniu wielu z nas czegoś lepszego). Czegoś doskonalszego i czegoś wyjątkowego.
Bardzo często nagłaśniany, ruszany z wielką pompą plan, zadania, czy rzucanie nałogu. To wszystko w euforii i blasku sztucznych ogni, wiwatów, toastów i życzeń. Jak to realnie wygląda, weryfikuje zawsze koniec roku, kiedy większość z nas robi podsumowania, analizy i rachunki sumienia.
Bardzo często okazuje się, że nie tak do końca nasz plan, założenia i marzenia się spełniają.
Bardzo często, aby nie przyznać przed samymi sobą, że ponieśliśmy fiasko, udajemy, ze od nowego roku zaczniemy znowu, że czas nie sprzyjał. Puszczamy do siebie oko wmawiając sobie lub usprawiedliwiając się przed sobą (lub co gorsza przed innymi), że i tak daliśmy radę, że próbowaliśmy, że po prostu jest nam dobrze tak jak jest.
Są i tacy, którzy w ogóle nie planują. Tak na wszelki wypadek, gdyby im się nie powiodło, nie będzie rozczarowania lub może z nastawieniem, że po co od siebie wymagać, próbować, skoro i tak nic się nie zmieni.
Każdy z nas jednak zaczyna nowy rok z jakimś nastawieniem. Z nadzieja na lepsze. "Oby był lepszy od poprzedniego"- życzenia, które składamy każdemu niezależnie, czy rok miniony był najlepszy, czy wręcz fatalny.
Życzę każdemu z Was, aby ten nowy rok, był waszym rokiem uśmiechu i radości. Aby plany i marzenia udało się zrealizować, a w chwilach zwątpienia, aby nie zabrakło motywacji do ich realizacji. Jeśli nie macie potrzeby zmiany swojego życia, czy losu życzę Wam, abyście umieli znaleźć w sobie siłę do kochania życia naprawdę, a nie tylko go przeżywania. Aby wasza siła szła w parze z waszymi przekonaniami.
Na ten nowy rok!
Bardzo często nagłaśniany, ruszany z wielką pompą plan, zadania, czy rzucanie nałogu. To wszystko w euforii i blasku sztucznych ogni, wiwatów, toastów i życzeń. Jak to realnie wygląda, weryfikuje zawsze koniec roku, kiedy większość z nas robi podsumowania, analizy i rachunki sumienia.
Bardzo często okazuje się, że nie tak do końca nasz plan, założenia i marzenia się spełniają.
Bardzo często, aby nie przyznać przed samymi sobą, że ponieśliśmy fiasko, udajemy, ze od nowego roku zaczniemy znowu, że czas nie sprzyjał. Puszczamy do siebie oko wmawiając sobie lub usprawiedliwiając się przed sobą (lub co gorsza przed innymi), że i tak daliśmy radę, że próbowaliśmy, że po prostu jest nam dobrze tak jak jest.
Są i tacy, którzy w ogóle nie planują. Tak na wszelki wypadek, gdyby im się nie powiodło, nie będzie rozczarowania lub może z nastawieniem, że po co od siebie wymagać, próbować, skoro i tak nic się nie zmieni.
Każdy z nas jednak zaczyna nowy rok z jakimś nastawieniem. Z nadzieja na lepsze. "Oby był lepszy od poprzedniego"- życzenia, które składamy każdemu niezależnie, czy rok miniony był najlepszy, czy wręcz fatalny.
Życzę każdemu z Was, aby ten nowy rok, był waszym rokiem uśmiechu i radości. Aby plany i marzenia udało się zrealizować, a w chwilach zwątpienia, aby nie zabrakło motywacji do ich realizacji. Jeśli nie macie potrzeby zmiany swojego życia, czy losu życzę Wam, abyście umieli znaleźć w sobie siłę do kochania życia naprawdę, a nie tylko go przeżywania. Aby wasza siła szła w parze z waszymi przekonaniami.
Na ten nowy rok!
zdjecie źródło: internet
Komentarze
Prześlij komentarz